Mordimer_Madder napisał(a):To juz kolejny przykład arogancji... KK walczy o nienarodzonych a jednocześnie niemowlęta nie mogą liczyć na katolicki pogrzeb, bo "są bez grzechu" {sic!} a teraz odmawia się im sakramentu chrztu, jakby dziecko było czemuś winne... obłuda do n-tej potęgi
To zdanie jest absurdem w porównaniu ze źródłem na które się powołuje jego autor:
Cytat:Wolf stwierdziła też, że z powodu in vitro nie została ochrzczona. - Mój tata jest niewierzący, ale mama jest katoliczką. Ja jednak zgodnie z nauką Kościoła nie mogłam przyjąć chrztu - mówiła, twierdząc, że Kościół katolicki nie akceptuje dzieci urodzonych tą metodą.
Autor postu ufa bez zastrzeżeń jakiemuś stwierdzeniu nieochrzczonej osoby, której opinia jest zamieszczona w mało wiarygodnym genderowym dodatku do najmniej (bez mała) wiarygodnej gazety, znanej z antykościelnych manipulacji, i od razu oskarża miast zapytać się kościoła jaka jest praktyka w takim przypadku?
Jest to doprawdy przykład niesłychanej arogancji ze strony autora postu, ponieważ praktyka Kościoła jest zgoła inna. Wolf sama stwierdziła że jej ojciec jest niewierzący. I to całkowicie zmienia kontekst sytuacji. Prawdopodobnie małżeństwo jej rodziców jest niesakramentalne, wobec powyższego żyją w permanentnym grzechu cudzołóstwa.
Sakrament chrztu udzielany dzieciom ma charakter warunkowy. O ile rodzice zapewniają wychowanie w duchu chrześcijańskim. Jak mają wychować w takim duchu dziecko do wiary, jeżeli żyją wbrew niej?.
I to jest zapewne odmowa chrztu a nie in vitro.
O razu widać w tym artykule na który Mordimer się powołał albo manipulacje i złą wolę, albo totalną niewiedzę w temacie udzielania chrztu i stąd wyciąganie fałszywych wniosków na które powołuje się Mordimetr w swoim kolejnym ataku na Kościół.