Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Islam. Czy Islam opanuje świat, a przynajmniej Europę?
Autor Wiadomość
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #1
Islam. Czy Islam opanuje świat, a przynajmniej Europę?
tygodnikforum.onet.pl napisał(a):Dziś wielu muzułmanów otwarcie mówi o podboju Zachodu.
Znalazłem dość intrygujący artykuł w internecie, na temat tego, że Islam może być dominującą religią w Europie. I to w dość niedalekiej przyszłości.
Ja sam obserwując świat, słuchając wiadomości, itp. doszedłem do wniosku, że prawdą jest, iż w Europie jest coraz więcej islamistów. I z czasem będzie napływać islamskich emigrantów coraz więcej, szczególnie do Niemiec, gdzie jest duży niż demograficzny, a potrzeba będzie w niedalekiej przyszłości wiele ludzi do pracy.
Ale czy czeka nas scenariusz opisany w poniższym artykule :?:
tygodnikforum.onet.pl

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
11-09-2004 21:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
playah Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 14
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Cóż...temat rzeka, jeśli wszystko będzie się toczyło tak jak teraz to rzeczywiście może przyjść czas, że muzułmanie będą mieli najwięcej do gadania w Europie. Dopóki ci europejscy muzułmanie nie będą praktykowali radykalnego islamu to może będzie okej, bo to dzicz z Afganistanu, Iranu, Iraku itd reprezentuje mentalność średniowiecznej Europy tzn podbijać nowe tereny i nawracać na jedyną słuszną religie za jaka uważano wtedy chrześcijaństwo(oni oczywiscie chcą nawracać na islam), tylko że wtedy robiono to ogniem i mieczem, a dzisiejsi "szlachetni bojownicy islamu" maja do dyspozycji wyrzutnie rakiet, broń masowego rażenia i inne zabawki 20 wieku. Czyli w skrócie dzicz z Bliskiego Wschodu reprezentuje mentalnośc średniowiecza lecz ma dostęp do nowoczesnej broni, co nie napawa optymizmem, jeśli jedyne supermocarstwo na świecie nie może sobie poradzić z tym problemem. Tylko czy chociaż europejscy islamiści potrafią żyć z rdzennymi Europejczykami nie narzucając im w jakiś sposób swojej wiary? Z artykułu wynika że chyba nie...

"I shall fear no man, but God
though I walk through tha valley of death
I shed so many tears
Please God walk with me..."
11-09-2004 23:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
też czytałam wczoraj ten artykuł i coś w tym jest

Islam powróci do Europy. Podbój nie musi się dokonać za pomocą miecza. Być może opanujemy te ziemie bez używania wojska. Chcemy mieć armię kaznodziejów i nauczycieli, którzy zaprezentują islam we wszystkich językach i dialektach

Europa dostrzeże, że cierpi na chorobę materializmu i zacznie szukać drogi wyjścia, zacznie szukać szalupy ratunkowej. Ratunkiem będzie islam.


chyba te słowa mnie najbardziej uderzyły
bo jakoś nie chciałabym by ratunkiem był islam...

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
12-09-2004 23:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Islam...
Podbij czy nie podbije...
A kogo to obchodzi ?? :?

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
28-02-2005 17:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Harpoon celowe nabijanie postów będzie karane :!:
28-02-2005 17:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
Ojejq!!
A czym Ty mnie możesz ukarać? Zablokujesz mojego nicka? eh....
Ale niech Ci będzie, już nie będę :evil:

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
28-02-2005 17:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
Tu kończe temat z Toba więc mi tu nie odpisuj :!:
Skoro nie masz nic do powiedzenia na dany temat, tak jak tu to poprostu nie mów nic :!:

Czym bedzie karane :?: Skoro nie masz co naprawde robic to zachęcam do wspaniałej lektury jaka jest REGULAMIN Uśmiech

Ostrzeżenia uzytkowników

Pozdrawiam i nie zrozum mnie żle ale nie moze w każdym poście byc syf :!:
Dlatego staram sie tego pilnować Oczko
28-02-2005 17:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Cytat:Tak się zastanawiam: kto wygra tę - kolejną już - wojnę o Europę? Ateizm czy islam?

Myślę, że islam, bo jest bardziej wielodzietny. W Kosowie (oderwanie od Serbii) wygrali właśnie przez rozmnażanie. Te przebłyski pokazują nam, że Europa zostanie w końcu podbita przez muzułmanów - co dotąd nie udało się a to przez Poitiers (732), a to przez Wiedeń (1683). Rzym i papieża będziemy musieli przenieść do Ameryki Płd., a katolicka Polska - jak wskazują nieubłagane sondaże - jest coraz bardziej niekatolicka, więc to tylko kwestia czasu i sprzyjających rządów liberalnych platform. Europejski ateizm (ciekawe, czemu w państwach islamskich tak słabo słychać o ich rodzimym ateizmie?) zostanie sam na sam z islamem i nie będzie mi go szkoda. Myślę też, że przestanie być taki "wojujący", gdy zobaczy prawdziwych, religijnych wojowników tudzież innych mudżahedinów :twisted:

W obliczu muzułmańskiej ekspansji bardziej interesuje mnie los "trzeciego Rzymu". Cerkiew nie jest aż tak aktywna misyjnie, ale... "stary niedźwiedź mocno śpi" - jak dzieci śpiewają, a jak się budzi, to łapie 8) Nie udało się Szwedom podbić Moskwy, nie udało Napoleonowi, ani Hitlerowi, to może Bin Ladeny (te ekspansywne pokojowo i te ekspansywne agresywnie) też sobie pazurki na niej połamią... Pażiwim - uwidim Pomysł

Hm... :?
źródło: nieskromny cytat siebie (nie pierwszy z resztą) z innego forum

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
05-01-2010 18:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
Ciekawe...
wiecie, na razie mnie to nie przeraża jakoś...

[Obrazek: mysz4.gif]
18-01-2010 11:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #10
 
Harpoon napisał(a):Islam...
Podbij czy nie podbije...
A kogo to obchodzi
Mnie - mam dzieci. I zależy mi na ich dobru.

Np: nie chcę by ich spotkało to:
http://konflikty.wp.pl/kat,1020349,page,...omosc.html
Kraje islamu

O
Cytat: ile w Chinach i Azji prześladowania chrześcijan powodowane są głównie ideologią, o tyle w wielu miejscach świata chrześcijanie stają się obiektem „czystek” religijnych. We wszystkich państwach, w których obowiązuje szariat (religijne prawo islamskie), śmiercią karane jest odejście od islamu, a więc również chrzest. Panujący w Arabii Saudyjskiej wahhabizm dąży do całkowitego oczyszczenia „świętej ziemi Proroka Mahometa” ze wszystkich innowierców.

W kraju tym obowiązuje całkowity zakaz praktykowania religii innej niż islam. Oficjalnie 100% ludzi zamieszkujących w Arabii Saudyjskiej to muzułmanie. Nie można nosić krzyżyka, posiadać Biblii ani publicznie modlić się inaczej niż zakłada to islam. W kraju działa niemal wszechwładna policja religijna – Muttawa. Jej oficjalna nazwa to Komitet ds. Rozpowszechniania Cnót i Zapobiegania Występkom. Chrześcijanie, jeśli zostaną oskarżeni o nieprawowierną modlitwę lub posiadanie nielegalnych materiałów religijnych, trafiają tam do więzień i są torturowani. Nakłania się ich do wyparcia się wiary i przyjęcia islamu. Nawet w ambasadach – którym tradycyjnie przysługiwało prawo kaplicy – nie można zorganizować miejsca kultu innego niż muzułmański.
W sierpniu 2008 roku, jak donosi organizacja Voice of the Martyrs, portal gulfnews.com ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich informował o tragedii młodej Saudyjki, która przyjęła chrzest. Ojciec, członek Muttawy, gdy dowiedział się o nawróceniu córki na chrześcijaństwo, obciął jej język i spalił ją żywcem. Nie spotkała go za to żadna kara.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
18-01-2010 12:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Augustus Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Mar 2009
Reputacja: 0
Post: #11
Re: Islam. Czy Isnam opanuje świat, a przynajmniej Europę?
Heh. W dzisiejszych Wiadomościach mówiono o islamie w Belgii. Belgowie zaczynają się obawiać utraty swojej tożsamości. Właściwie to się cieszę, że islam buduje bastiony w ateistycznych częściach Europy. Oto bowiem wolność ateizmu i feminizmu stanie pod znakiem zapytania, a następnie znak zapytania zniknie, chyba że Europa obudzi się i zobaczy, że chrześcijaństwo zapewnia jej wolność, do której są przyzwyczajeni. A patologiczna tolerancja wszystkiego przynosi same niekorzyści. Pomyślałem sobie, że Polsce potrzebne jest teraz zawiązywanie przyjaźni z Żydami, ponieważ oni sobie świetnie radzą z islamem.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (...) Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Hbr 11, 1-3 BT
14-02-2010 21:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eldian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 141
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #12
 
Ja tam sądzę że w Polsce nie dojdzie do takiego czegoś jak na zachodzie. Choćby dlatego że jednak jest w naszej obyczajowości wiara w Boga. Dlatego u nas ewangelizacja może być dużo skuteczniejsza niż na zachodzie. Choćby przez zapraszanie na spotkania Odnowy w Duchu Świętym.
Zresztą, wystarczyłoby żeby kapłani przestali się bawić w jakieś dyskoteki ewangelizacyjne, a zaczęli działać według ewangelizacji którą nam podaje Chrystus (16 rozdział Mk)
14-02-2010 22:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #13
 
W temacie polecam: http://fronda.pl/news/czytaj/jean_alcade...st_religia

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
14-02-2010 23:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Augustus Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 356
Dołączył: Mar 2009
Reputacja: 0
Post: #14
 
A ja myślę, że islamiści działają bardzo mądrze. Powolutku. Na razie cztery meczety w Polsce są mało widoczne (może jest już więcej?). Póki nie mają siły, są bardzo grzeczni. Mówią o miłości i przyjaźni, a jak są już silni, to ta grzeczność zamienia się w żądania. Przykładowo w Belgii islamiści domagają się nauki islamu w szkołach katolickich. No parodia do kwadratu! Niedorzeczne żądania, które nie są już grzeczne. Tylko obserwować, jak zniknie czerwony krasnal pojawiający się w grudniu, a kawałek sierpnia i września będzie szczycił się nocnym obżarstwem i piciem.
Obyczajowość jest silnym obrońcą, to prawda, ale obyczaje się zmieniają, powoli, co prawda, ale jak już wspomniałem islamiści działają bardzo mądrze, tj. powolutku.

[ Dodano: Nie 14 Lut, 2010 23:45 ]
Dzięki omyku za wstawkę. Potwierdziło to tylko moje przypuszczenia i obawy. Kiedyś rozmawiałem z pewnym islamistą. Był bardzo grzeczny. Prawił o miłości Boga do człowieka. Zdążyłem mu powiedzieć, że to bardzo piękne, co on mówi, że też tak myślę. Piękna jest miłość Boga do człowieka, człowieka do Boga i człowieka do człowieka. Piękna jest miłość Boga, ponieważ on poświecił się dla człowieka. Piękna jest miłość Boga Ojca i Syna, Którzy królują w zgodności Ducha. Od tego momentu zaczęło już być mniej grzecznie. Oto bowiem dowiedziałem się, że jestem podobny do poganina, który wierzy w bóstwa, a nie w Boga jedynego. Na nic była moja uwaga, że on się myli. W końcu powiedziałem islamiście, że boję się go. Nie chcę jego miłości, która nie wierzy w moją miłość do Boga jedynego. Od tego zdarzenia uważam islam za konia trojańskiego. W tej sytuacji stoję po stronie Laokoona, który zdążył powiedzieć: Boję się Danajów, nawet gdy przynoszą dary.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy (...) Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Hbr 11, 1-3 BT
14-02-2010 23:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #15
 
Augustus napisał(a):Przykładowo w Belgii islamiści domagają się nauki islamu w szkołach katolickich.

A nie czasami w szkołach ogólnych? Bo mogę się mylić, ale wydaje mi się, z tego co pamiętam, że chodziło o szkoły publiczne w ogóle, a nie katolickie.

Cytat:Dzięki omyku za wstawkę. Potwierdziło to tylko moje przypuszczenia i obawy. Kiedyś rozmawiałem z pewnym islamistą. Był bardzo grzeczny. Prawił o miłości Boga do człowieka. Zdążyłem mu powiedzieć, że to bardzo piękne, co on mówi, że też tak myślę. Piękna jest miłość Boga do człowieka, człowieka do Boga i człowieka do człowieka. Piękna jest miłość Boga, ponieważ on poświecił się dla człowieka. Piękna jest miłość Boga Ojca i Syna, Którzy królują w zgodności Ducha. Od tego momentu zaczęło już być mniej grzecznie. Oto bowiem dowiedziałem się, że jestem podobny do poganina, który wierzy w bóstwa, a nie w Boga jedynego. Na nic była moja uwaga, że on się myli.

Czyli Ty jemu mówiłeś, że on się myli, a on Tobie, że Ty się mylisz. Klasyczna rozmowa jednego mocno wierzącego z drugim, nic specjalnego. I niestety, ZAWSZE by się tak zakończyła, niezależnie, z przedstawicielem jakiej wairy (niechrześcijańskiej) byś rozmawiał. Mocna wiara ma tą bolączkę, że dyskusja z przedstawicielami innych wyznań jest przy niej niemożliwa - bo każdy traktuje swoją prawdę jako "na pewno prawdziwą", a drugiego jako "tego, który się myli".

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
15-02-2010 09:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów