Wyborcza, Wprost i inne brukowce

[alus]

To ksiądz czyta prasę tylko "polskojęzyczną"

[Mordimer_Madder]

Ks.Marek napisał(a):Ty swego czasu też zapewne sięgałeś po nauczanie JPII

A wiesz, że nigdy... nie miałem takiej potrzeby.
Lubię natomiast Stary Testament - mimo iż dawno już go nie czytałem... w odróżnieniu od nauczania papieskiego /bez względu na narodowość/, treści ST są dla mnie zrozumiałe i po części je podzielam.

i dalej napisał(a):Cóż w tym złego?

I tu się zgadzamy - w czytaniu nic złego być nie może, gdyż służy ono poznaniu

[Jockey]

Sauer napisał(a):jak i wierny PiSowi red. Ziemkiewicz

nie rozśmieszaj mnie... Ziemkiewicza czytuję od wielu lat i nigdy bym nie powiedział że jest wierny jakiejkolwiek parii politycznej. Ziemkiewicz był kiedyś rzecznikiem prasowym UPR (albo samego Krowina tego dokładnie nie pamiętam), jeśli mogę powiedzieć to Ziemkiewicz jest wierny ale samemu sobie. Ziemkiewicz ma poglądy liberalne dlatego daleko mu do socjalistycznego PiSu. Chociaż zapewne niektopre sensowne rozwiązania PiS popiera
Zanim wystosujesz podobne twierdzenie to zapoznaj się z publicystyką Ziemkiewicza. Zwłaszcza ostatnie w ktorych ostro przejechał się po PiS, Jarosławie Kaczyńskim oraz całej reszcie sierot po PO PiSie. Tytuł książki: "Czas wrzeszczących staruszków"

[Sauer]

Jockey:

Cytat:Ziemkiewicza czytuję od wielu lat i nigdy bym nie powiedział że jest wierny jakiejkolwiek parii politycznej.

Ja go raczej częściej oglądam w TV-publicystyce i właśnie OSTATNIO zadziwiał mnie rozcmokany nad strategią Jedynie Słusznej Partii "w temacie" Ziobrowym choćby czy Panaprezydentowym. :?

Cytat:Zanim wystosujesz podobne twierdzenie to zapoznaj się z publicystyką Ziemkiewicza

Raczej średnią mam ochotę ale polecany przez Ciebie tytuł ("Czas wrzeszczących staruszków")rozpoznam a jakże.

Ks_Marek:

Cytat:swego czasu też zapewne sięgałeś po nauczanie JPII (dobrowolnie lub na siłę), mimo iż to nie było na bazie i po linii ludowo-socjalistycznego postrzegania świata.

I owszem, ja też sięgałem choć "po linii" nie było i to-zdziwisz się-w ramach przedmiotu zwanego onegdaj "Filozofią marksistowską". :shock: :wink:

Mordimer:

Cytat:w czytaniu nic złego być nie może, gdyż służy ono poznaniu

A zatem jak mniemam zacne forumowe grono nie uzna mnie za frustrata i analfabetę jeśli przyznam się, że czytuje również "Nie" oraz "Fakty i mity"? :diabelek:

[Jockey]

Sauer napisał(a):Raczej średnią mam ochotę ale polecany przez Ciebie tytuł ("Czas wrzeszczących staruszków")rozpoznam a jakże.

brak znajomosci raczej stawia ciebie w nienajlepszym świetle Jako zabierający glos w sprawie który widział jeden program w TV i juz uważa ze wie wszystko.

[Mordimer_Madder]

Sauer napisał(a):czytuje również "Nie" oraz "Fakty i mity"

Ja także czytuję obowiązkowo "Nie"... zatem do zacnego frona na tym Forum raczej nikt mnie nie zaliczy :roll:

Natomiast "FiM" czytałem w początkowym ich okresie - teraz uważam, że zbyt wiele mają wspólnego z bulwarówkami z jednej strony i z Gazetą Polską z drugiej... oczywiście w poziomie tekstów a nie treści merytorycznych

Co zaś się tyczy Ziemkiewicza - stał się koniunkturalistą... zresztą nie ma co czytać jego felietonów, wystarczy poczytać książki SF, które napisał... na ich przykładzie można zobaczyć, jak nagina przekonania do trendów modnych w pewnych kręgach :!: Ktoś może oczywiście powiedzieć, że ewoluował :twisted:

[Jockey]

Mordimer_Madder napisał(a):Co zaś się tyczy Ziemkiewicza - stał się koniunkturalistą... zresztą nie ma co czytać jego felietonów, wystarczy poczytać książki SF, które napisał... na ich przykładzie można zobaczyć, jak nagina przekonania do trendów modnych w pewnych kręgach :!: Ktoś może oczywiście powiedzieć, że ewoluowa

a czytałeś "Wiagra Mać", "Polactwo", "Michnikowszczyzna czyli zapis choroby" czy"Czas wrzeszczących staruszków"? Jeśli nie to cóż możesz wiedzieć o poglądach Ziemkiewicza.... Widzę że w jakiś sposób potwierdzacie to co pisał w Polactwie, że najbardziej popularne jest niemyślenie i szukanie takich gazet (mediów) które zrobia to za was i powiedza co jest OK a co BE

[Sauer]

Jockey:

Cytat:a czytałeś "Wiagra Mać", "Polactwo", "Michnikowszczyzna czyli zapis choroby" czy"Czas wrzeszczących staruszków"? Jeśli nie to cóż możesz wiedzieć o poglądach Ziemkiewicza.... Widzę że w jakiś sposób potwierdzacie to co pisał w Polactwie, że najbardziej popularne jest niemyślenie i szukanie takich gazet (mediów) które zrobia to za was i powiedza co jest OK a co BE

No naprawdę jestem pod wrażeniem! Erudyta i elokwenciarz z Ciebie. :shock: Porzuć Jockeyu ten mentorski ton bo grzeczny nie jest...
Forum jest po to aby wymieniać na nim poglądy. To o czym piszę to MOJE zdanie na dany temat i nie odbieraj mi prawa do jego publikowania. Nie muszę przewalić całej bibliografi i biografii Ziemkiewicza i innych żeby mieć ZDANIE na ich temat. Mnie wystarczą TYTUŁY w których Ziemkiewicz publikował i ich "linia"(choćby "Gazeta Polska" i "Niezależna Gazeta Polska")i lista wspólpracowników z tych "gazet" znanych ze swych publicystycznych wyczynów(wygłupów?)-Michalkiewicz,Pietrzak,Wolski, Targalski,Semka i inni. Tak samo "niezależni" :roll: Chyba starczy bo coś wspomniałeś o "POLACTWIE"(?) :mrgreen:

PS. A'propos "Polactwa" polecam zbiór felietonów Janusza Głowackiego "Jak być kochanym" tudzież wybrane pozycje Redlińskiego.
CZYTAŁEŚ?

[alus]

Ziemkiewicz konstestuje rzeczywistość i na wszystko ma swoją "jedynie słuszną receptę"....na opozycję w PRLu też....w wywiadze na zadane mu pytanie o jego działalność opozycyjną, odpowiedział, że śmieszyli go koledzy z uczelni bawiący się w opozycjonistów, dlatego nie brał w tym udziału.
Najlepiej stać z boku i mentorsko pouczać...guru w każdej dziedzinie.

[Mordimer_Madder]

alus napisał(a):na zadane mu pytanie o jego działalność opozycyjną, odpowiedział, że śmieszyli go koledzy z uczelni bawiący się w opozycjonistów, dlatego nie brał w tym udziału.

Jasssne - a kto by mu w tym czasie drukował powiastki SF... a wszędzie wtedy był Ziemkiewicz, płodny jak mysz... aż strach było otwierać konserwę :mrgreen:

Jockey napisał(a):a czytałeś "Wiagra Mać"....

Nie musiałem, bo czytałem:
- wszystkie kilkanaście opowiadań w Młodym Techniku i Fantastyce,
- "Wybrańcy Bogów" bodaj z przełomu lat 80/90,
- "Zero Złudzeń" gdzieś z tego samego okresu,
- "Czerwone Dywany, Odmierzony Krok..." gdzieś z połowy lat 90,
Nie czytałeś - poczytaj a potem podyskutujemy, mając do owej dyskusji stosowną perspektywę

[Jockey]

Sauer napisał(a):Forum jest po to aby wymieniać na nim poglądy. To o czym piszę to MOJE zdanie na dany temat i nie odbieraj mi prawa do jego publikowania.

ależ nie odbieram ci tego prawa uważaj sobie co tylko chcesz. Ja wykazałem tobie tylko ze wypowiadasz sie na temat człowieka którego pogladów nie znasz, twierdząc

Sauer napisał(a):jak i wierny PiSowi red. Ziemkiewicz z (o dziwo!)z "Rzepy"

dlatego zapytałem czy czytałeś Czas wrzeszczących staruszków bo w tej pozycji zjechał równo PiS jak i KAczyńskiego, zjechał róniez PO i Tuska ale to na inna rozmowę

Sauer napisał(a):Mnie wystarczą TYTUŁY w których Ziemkiewicz publikował i ich "linia"(choćby "Gazeta Polska" i "Niezależna Gazeta Polska")i lista wspólpracowników z tych "gazet" znanych ze swych publicystycznych wyczynów(wygłupów?)-Michalkiewicz,Pietrzak,Wolski, Targalski,Semka i inni.

dziwne że przemilczałeś to że pisał w Newsweeku i w Najwyższym czasie
Gazety Polskiej nie czytałem, chociaż gdy słyszałem (chociażby u Pospieszalskiego w Warto Rozmawiać) publicystów GP to przyznam że czasami zgadzałem się z ich tokiem rozumowania ale nie będę się wypowiadał na temat GP
Jeśli chodzi o wymienionych publicystów niezależnych to tylko czytywałem i słyszałem Semkę, Pietrzak? myślisz o Janie Pietrzaku z Pod Egidą? Jeśli tak to uważam że ma dość ciekawy sposób patrzenia na świat, zwłaszcza PRL i PRL-BIS

Z twoich wypowiedzi wnioskuję że nie potrzebujesz czytać co ktoś sądzi wystarczy że w jakimś programie coś tam powiedział i już masz zdanie, a wygląda to tak że w świetle Czasu wrzeszczących... ośmieszyłeś się twierdząc że Ziemkiewicz jest nadwornym redaktorem PiSu

[Sauer]

Jockey:

Cytat:ośmieszyłeś się twierdząc że Ziemkiewicz jest nadwornym redaktorem PiSu

Bo ostatnio za takiego robi...

Cytat:wystarczy że w jakimś programie coś tam powiedział

Nie w "jakimś" i nie "coś tam" tylko od dłuższego czasu w TVP Info w programie "O co chodzi?" gdzie dobór gości - dziennikarzy ostatnimi czasy też nie jest przypadkowy. No ale CZYJA jest tv publiczna - rzecz wiadoma :roll:
"Rzeczpospolita" to nie "Gazeta Polska" o czym p.Ziemkiewicz zapomniał i za sprawą jego stylu uprawiania dziennikarstwa straciła swoją klasę. Niestety...

[Jockey]

dziwne że nie wypowiadasz się na temat jego pisania w Newsweeku (ten tytuł chyba reprezentuje twoje poglądy) i początków jego dziennikarstwa czyli Najwyzszy Czas
Co do GP to mam szacunek dla ludzi tam piszących a wielokrotnie zdziwiłem sie ich liberalnymi pogladami na gospodarkę i mocno konserwatywnymi pogladami na resztę tematów. Swoje wnioski wyciągam z różnych wypowiedzi telewizyjnych różnych dziennikarzy tam pracujących. Mozna powiedzieć że mam taką sama wiedzę na temat GP jak ty na temat Ziemkiewicza czyli żadną

Sauer napisał(a):No ale CZYJA jest tv publiczna - rzecz wiadoma

no czyja jest publiczna powiedz....

Sauer napisał(a):"Rzeczpospolita" to nie "Gazeta Polska" o czym p.Ziemkiewicz zapomniał i za sprawą jego stylu uprawiania dziennikarstwa straciła swoją klasę. Niestety...

a możesz jaśniej? kto stracił klasę Ziemkiewicz? to według ciebie on miał klasę? cos mieszasz się w zeznaniach. Przecież według ciebie nie miał wcześniej klasy bedąc nadwornym dziennikarzem PiSu... Czy Rzepa straciła klasę.. widzisz jakie to dziwne... ale Rzepa u mnie straciła juz dawno jak wywalili Bronisława Wildsteina

Sauer napisał(a):Nie w "jakimś" i nie "coś tam" tylko od dłuższego czasu w TVP Info w programie "O co chodzi?" gdzie dobór gości - dziennikarzy ostatnimi czasy też nie jest przypadkowy.

pokaż mi redakcję w której dobór gości jest przypadkowy? Może w Tusk Vision Network? Bo większej manipulacji niż prowadzą oni nie ma w żadnych innych mediach

[Sauer]

Brakuje mi Drogi Jockeyu czasu a przede wszystkim chęci na czytanie "Wrzeszczących staruszków" ale zajrzałem na ziemkiewiczowego bloga po bryk. No i moje wrazenia są jakże odmienne od Twoich. Przede wszystkim Ziemkiewicz krytykuje i opluwa ludzi, którym do pięt nie dorasta i o ile mozna zrozumieć jego awersję do Michnika (taka tam malutka zawiść o podłożu zawodowym) o tyle trudno zrozumieć skąd tyle pogardy i nienawiści do Wałęsy,Geremka,Mazowieckiego,Bartoszewskiego i innych. :?

Cytat:Trudno wymagać od Havla, żeby znał naszą wstydliwą, polską tajemnicę - że wielu naszych bohaterów, ludzi symbolizujących polską walkę o demokrację, jest dziś jak sklerotyczna ciotka, która, owszem, była bohaterską łączniczką w powstaniu, ale dziś zasypuje sądy i komisariaty skargami, że sąsiedzi nasyłają na nią szkodliwe promienie. Kiedy Michnik pozwał Romana Giertycha za nazwanie go byłym aparatczykiem partyjnym, mówiło się, że przyjaciela wielu prominentnych aparatczyków PZPR urazić musiało słowo “były”.

Cytat:Trudno Lechowi Wałęsie czy Bronisławowi Geremkowi znieść odrzucenie przez wyborców, a Adamowi Michnikowi utratę monopolu na słuszność. Nie wyobrażają sobie życia bez kamer i mikrofonów, bez zaproszeń na wykłady i fety, bez nagród, doktoratów i oklasków. A skoro ściągają na siebie tym większą uwagę, im bardziej zacietrzewionych wypowiedzi udzielają, to nakręcają się coraz bardziej

Tak jak napisała Alus:

Cytat:Ziemkiewicz konstestuje rzeczywistość i na wszystko ma swoją "jedynie słuszną receptę"....

Konsekwentnym w chodzeniu na skróty i leniwym będąc zacytuję internautę Sir_Skinera bo komentarz trafny i zgodny z moja opinią a przy tym dowcipny:

Cytat:…Po tym jak Ziemkiewicz całą książkę zadedykował naczelnemu Gazety, przestałem się łudzić, że ta mania na punkcie Michmika to niegroźne dziwactwo, co samo przejdzie bez podania farmaceutyków. Szkoda, bo gdyby wyciąć ten element z bogatej aktywności pana Rafała, tak jak się wycina czyraki na zadku, całkiem zgrabna reszta nadawała by się nawet do wystawienia na widok publiczny. Ale, cóż, za póżno.

Pamiętam jak dziś, gdy w rozlicznych swych tyradach antymichnikowskich brał i był napominał, że “oszołomi”, “chorzy z nienawiści”, “ludzie mściwi” bo “im się nie udało” to wytwór swoistej nowomowy kreowanej przez środowisko GW aby uciec od rzeczowej debaty nad lustracją, dekomunizacją i reszcie kontrowersji przemian pookrągłostołowych. Rzeczywiście, trudno się było nie zgodzić, że takie ujęcie jest czymś wysoce szkodliwym dla uczciwej debaty, nawet jeśli w jakiejś mierze prawdziwe. W końcu nie rozwiązane frustracje się kumulują, aby osiągnowszy wcześniej czy później masę krytyczną eksplodować.

Jakież było me zdumienie gdy przeczytałem, że Michnik, Wałęsa i Geremek, a założe się też, że i Mazowiecki, którego Ziemkiewicz pominął zapewne tylko po to, aby uniknąć niezręczności określenia go z resztą towarzystwa wspólnym mianem wrzeszczących staruszków, bo co jak co, ale wrzeszczący Mazowiecki to dość surrealistacza figura stylistyczna, nawet jak na Ziemkiewicza. Cała ta ferajna wrzeszczy, bo…

=D>
/rzecz o Twoim chwalonym "Czasie...staruszków"/

Jockey:

Cytat:a możesz jaśniej? kto stracił klasę Ziemkiewicz? to według ciebie on miał klasę? cos mieszasz się w zeznaniach. Przecież według ciebie nie miał wcześniej klasy bedąc nadwornym dziennikarzem PiSu... Czy Rzepa straciła klasę.. widzisz jakie to dziwne... ale Rzepa u mnie straciła juz dawno jak wywalili Bronisława Wildsteina

A możed Ty jesteś Ziemkiewiczem?? A moze i samym Wildsteinem???? Te kategoryczne oceny... :shock: :diabelek:

[Ks.Marek]

alus napisał(a):To ksiądz czyta prasę tylko "polskojęzyczną"

Zasadniczo i owszem, bo w Polsce żyję i polskie problemy są mi znaczniej bliższe, niż zagraniczne. Jednak znajduję czas na przegląd prasy zagranicznej: zarówno w polskim tłumaczeniu na onet.pl jak i w oryginale: The Guardian, Times, Die Welt, Prawda, i wiele innych. Poza tym mam częsty kontakt z znajomymi, żyjącymi za granicami Polski i na bieżąco mnie informują, jak wygląda życie, jego proza na obczyźnie.

Sauer napisał(a):I owszem, ja też sięgałem choć "po linii" nie było i to-zdziwisz się-w ramach przedmiotu zwanego onegdaj "Filozofią marksistowską".

Mnie to akurat nie dziwi. Seminarzyści dla przeciwwagi przerabiali Kapitał Marksa, zapoznawali się z biografiami Dzier żyńskiego, Lenina i innych ojców rewolucji.
BTW: chętnie bym poznał kulisy takich wykładów, zwłaszcza, że poprowadzili je pseudo-fachowcy, tudzież tacy, co zakłamani byli okrutnie. No i najważniejsze: jakie argumenty wysuwali przeciw "wrażej" myśli filozoficzno-teologicznej...

Mordimer_Madder napisał(a):zatem do zacnego frona na tym Forum raczej nikt mnie nie zaliczy

NIe treści wyczytane stanowią o znakomitości człowieka, ile bardziej jego serce i umysł, zdolne dawać sie przenikać tym, co transcendentne, nie czysto ludzkie...

Sauer napisał(a):Nie muszę przewalić całej bibliografi i biografii Ziemkiewicza i innych żeby mieć ZDANIE na ich temat.

Owszem. Lecz by zdanie było obiektywne, powinieneś to zrobić.