Nowy porządek w USA pod wodzą Obamy

[Milky Way]

Owszem,ale konstytucja od dawna nie jest przestrzegana. Po tym temacie sama możesz to zobaczyć.

[Ks.Marek]

Chadkeren napisał(a):Czy to nie było w konstytucji?

A co z wolnością wyznania i prawem do jego obrony, kiedy idzie o wierzących? Co mają robić ci, którym nie podoba się fakt promowania aborcji, eutanazji, etc?

[Milky Way]

a co z równouprawnieniem kościołów?(Art. 25 ust.1) :>. Wiadomo jaki góruje.

Aborcja jest dostępna tylko w kilku przypadkach usankcjonowanych prawnie inne wypadki oprócz gwałtu, chorób genetycznych (wynikających podczas badań prenatalnych), śmierci matki po porodzie. W inych przypadkach aborcja nie istnieje.

Art 53 ust. 2 dla księdza jako odpowiedź, mam nadzieję,że ksiądz zrozumie.

[Chadkeren]

Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna wolność drugiego człowieka.
I nikt tu nie mówi o promowaniu czegokolwiek. Zresztą wystarczy wspomnieć jakie kontrowersje wywołała eutanazja Terry i to nie było za rządów Obamy.

[Helmutt]

Ks.Marek napisał(a):

Chadkeren napisał(a):Czy to nie było w konstytucji?

A co z wolnością wyznania i prawem do jego obrony, kiedy idzie o wierzących? Co mają robić ci, którym nie podoba się fakt promowania aborcji, eutanazji, etc?

A co mają robic ci, którym nie podoba się promowanie jednych systemów wartości a deprecjonowanie innych? Albo mówienie o jedynie słusznej religii jednoczesnie przy twierdzeniu, że inne są g... warte?
Katolicy niech nie narzekają, i tak żyją jak pączki w maśle...

[alus]

Helmutt napisał(a):Katolicy niech nie narzekają, i tak żyją jak pączki w maśle...

Jeśli odnosisz to do Polski - to i tak, masz rację.
Ale zdecydowanie nie w ujęciu globalnym - i dotyczy to także USA.
W historii tego kraju był wybrany jeden tylko prezydent katolik - Kennedy i tez niestety nie pozwolono mu sprawować władzy przez całą kadencję.
A Obamę ocenimy gdy zacznie urzędować.
Wiarą Busha, codziennym rozpoczynaniem dnia modlitwą, zachwycały się niektóre media. Niestety jego wiara nie przełozyła się na działania - wystarczy wspomnieć jak usilnie zabiegał, prosił Jan Paweł II o nie wszczynanie wojny w Iraku - bezskutecznie.
Co zatem wynika z pustych deklaracji, manifestacji? - zamęt i śmierć.
"Po owocach ich poznacie" - poczekajmy z radykalną oceną, nie według "retoryki w stylu komika, ale poprzez świadectwo życia".

[Helmutt]

alus napisał(a):Wiarą Busha, codziennym rozpoczynaniem dnia modlitwą, zachwycały się niektóre media. Niestety jego wiara nie przełozyła się na działania - wystarczy wspomnieć jak usilnie zabiegał, prosił Jan Paweł II o nie wszczynanie wojny w Iraku - bezskutecznie.
Co zatem wynika z pustych deklaracji, manifestacji? - zamęt i śmierć.

Ktoś kiedyś na forum usilnie bronił Busha, jaki to ten Bush niby wielce wierzący... Tak, pamiętam wielokrotne apele Jana Pawła II o zaprzestanie walk w Iraku. Nasi rozmodleni i zakochani w JP2 rządzący tak się nimi przejęli, że az wysłali polskie wojsko aby pomogło "american heroes'" w zboznym dziele zbawiania Iraku od terrorystów, broni jądrowej i ropy. Jak wiadomo ostatecznie stwierdzono obecnośc w w/w kraju tego trzeciego czynnika....

[Rachel]

Milky Way napisał(a):Rachel bardziej mi chodziło o islam w mojej wypowiedzi, o tym,co piszesz nie mogę się do końca zgodzić.

Tego to się mogłam domyśleć. Bo przecież Izrael słynie, że jest krajem demokratycznym. Troszkę nie trafiony przykład.

[M. Ink. *]

Ks.Marek napisał(a):<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Ojo2WDfHOpc&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Ojo2WDfHOpc&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Co wy na to, szanowni Forumowicze?

sorki, że wyrwane z kontekstu dotychczasowej dyskusji

dla mnie Obama gada jak rasowy polityk, czyli 'posrodku' - tak, żeby wszystkich "uszczęśliwić" [czyt. zyskać wyborców i spośród zwolenników i spośród przeciwników aborcji]

[Fils]

alus napisał(a):Ale zdecydowanie nie w ujęciu globalnym - i dotyczy to także USA.

Super. Jak ateiści mieli by się domagać prezydentów ateistycznych w każdym kraju na tej zasadzie to ohohoh... Poza tym Bush był katolikiem. Dla ciebie katolikiem jest tylko ten polityk, który robi państwo wyznaniowe i słucha papieża? Ciekawe. To może niech papież zacznie rządzić światem...

[Helmutt]

Fils napisał(a):Poza tym Bush był katolikiem. Dla ciebie katolikiem jest tylko ten polityk, który robi państwo wyznaniowe i słucha papieża? Ciekawe. To może niech papież zacznie rządzić światem...

Bush NIE był katolikiem - on nawet nie był chrześcijaninem, nie wiesz o tym? I wcale nie dlatego że suchał czy nie słuchał papieża...